Artykuł sponsorowany.
Co składa się na marzenia o własnym domu? Większa przestrzeń życiowa we wnętrzach? Z pewnością tak. Brak dokuczliwego chwilami bezpośredniego sąsiedztwa? To również może być istotny czynnik. Jednak większość snów o domu zamiast mieszkania zapewne zawiera ten sam fragment powtarzającego się jak w „Dniu świstaka” scenariusza: wyjść rano z kubkiem kawy w dłoni do ogrodu i w spokoju napawać się jedynym w swoim rodzaju, kojącym widokiem budzącej się do życia przyrody… Sny mają do siebie to, że czasem pomijają dość istotne detale. A zatem – wyjść do ogrodu, ale jak? Rzecz jasna, przez specjalne drzwi tarasowe.
Drzwi tarasowe przesuwne czy tradycyjnie otwierane?
Kiedy już ze sfery marzeń przechodzimy do ich realizacji, mamy do podjęcia szereg kluczowych decyzji, wszak dom to inwestycja na lata, chcielibyśmy więc aby wszystko funkcjonowało w nim w sposób maksymalnie ułatwiający nam życie. W mieszkaniach raczej rzadko występowały drzwi przesuwne. Zewnętrzne widoki mogliśmy zatem podziwiać przez szybę, albo dopiero po otwarciu całego skrzydła. Drzwi tarasowe przesuwne jeszcze jakiś czas temu uważane były niemal za luksus, obecnie jednak stały się niemal normą. Dlaczego?
– Powodów jest kilka – mówi Jarosław Prywałko z firmy OknoPlus. – Po pierwsze – możliwość zagospodarowania przestrzeni wokół drzwi bez konieczności zostawienia miejsca na ich otwieranie. Po drugie – wyeliminowanie zawiasów stwarza możliwość kreowania przeszkleń w znacznie większych rozmiarach, bez obaw o wytrzymałość konstrukcji. Po trzecie – bezpieczeństwo. Drzwi przesuwne zewnętrzne wykluczają możliwość ich podważenia, nie grożą też trzaskaniem i w konsekwencji uszkodzeniem przy przeciągach – podkreśla ekspert.
Zdaje się więc, że nie będziemy mieli problemu z wyborem, stawiając ostatecznie na drzwi tarasowe przesuwne. Kontaktujemy się zatem z salonem – i słyszymy pytanie, które może całkowicie zbić nas z tropu…
HST czy PSK?
Zasadność tej kwestii będzie nam łatwiej pojąć, kiedy poznamy sposoby, w jakie skonstruowane są drzwi przesuwne zewnętrzne, a wtedy i owe skróty przestaną stanowić czarną magię. Oba zresztą odnoszą się do metod posługiwania się skrzydłami drzwi. HST (z niemieckiego „Hebeschiebe-Tür”) zupełnie dosłownie tłumaczy się jako drzwi podnoszono-przesuwne, bowiem by je otworzyć lub uchylić, należy przekręcić klamkę, co powoduje uniesienie się skrzydła, które następnie można przesunąć za część nieruchomą. Obie części są osadzone w dwóch osiach – i tu leży podstawowa różnica między drzwiami HST a PSK. Te drugie (odstawno-przesuwne) charakteryzują się umieszczeniem skrzydeł w jednej linii.
– Sposób ich otwierania jest dla użytkownika niemal identyczny jak w przypadku drzwi HST, lecz tu skrzydło ruchome przesuwa się do wewnątrz – na tor umożliwiający następnie ruch w bok, czyli otwarcie – wyjaśnia Jarosław Prywałko.
Drzwi przesuwne – niełatwy wybór
Zarówno drzwi tarasowe przesuwne HST, jak i drzwi przesuwne zewnętrzne PSK mają swoje zalety. W podnoszono-przesuwnych skrzydło jeździ na specjalnych rolkach, prowadzonych po ukrytej w podłodze szynie. Ona właśnie stanowi główny wyróżnik tego typu konstrukcji, umożliwia bowiem niemal całkowite wyeliminowanie progu przez zrównanie go z podłogą. To czynnik ogromnie ułatwiający przemieszczanie się pomiędzy domem i ogrodem osobom starszym lub z niesprawnościami ruchowymi, także tym poruszającym się na wózkach. A skoro o wózkach – przez niskoprogową konstrukcję łatwiej wyjechać na zewnątrz z małym człowiekiem w wózeczku, a kiedy już nieco podrośnie i rozpocznie samodzielną eksplorację otoczenia – można nie martwić się, że potknięcie o wystający próg skończy się donośnym płaczem po gwałtownym, niespodziewanym i bolesnym kontakcie z twardym podłożem.
– W drzwiach zewnętrznych odstawno-przesuwnych nie ma, niestety, opcji ukrycia progu, za to istnieje możliwość uchylenia skrzydła bez jego przesuwania, dokładnie tak, jak w tradycyjnym oknie – wyjaśnia ekspert.
Trzeba więc dokładnie rozważyć swoje teraźniejsze i przyszłe potrzeby zanim zdecydujemy się na którąś z konstrukcji. Drzwi tarasowe przesuwne to mimo wszystko spory wydatek, lepiej więc nie dokonywać wyboru w pośpiechu – ewentualne zmiany pochłoną dużo czasu i pieniędzy.
Wysoki poziom komfortu
Jednakże bez względu na to, na którą opcję się zdecydujemy, drzwi tarasowe przesuwne pozwolą nie tylko na realizację marzeń o bliskości przyrody i stałym z nią kontakcie. Nasz dom wiele zyska gdy zostanie wyposażony w drzwi przesuwne. Zewnętrzne efekty wizualne będą co najmniej dorównywały widokowi, który będzie można na co dzień podziwiać od środka. Dzięki dużym przeszkleniom bryła budynku nabierze nowoczesności i lekkości, nie wspominając już o tak pożądanym efekcie WOW.
– Doskonałe współczynniki przenikania ciepła zapewnią mieszkańcom komfort termiczny, zaś potężnych rozmiarów szyby – niezrównany dopływ naturalnego światła, co korzystnie wpłynie na samopoczucie domowników – podkreśla Jarosław Prywałko.
***
Cóż, marzenia są po to, by je spełniać. A w tym konkretnym przypadku drzwi tarasowe przesuwne pomogą nam zmienić je w jakże przyjemną rzeczywistość.